"Z badania wynika, że o nierówności płacowej mówią głównie kobiety w wieku 18-22 lat (49,2 proc.), z miesięcznym dochodem netto powyżej 9 tys. zł (48,1 proc.) i z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (66,6 proc.)."

W wieku 18-22 lat, ze słabym wykształceniem można liczyć, że zarabia się ponad 9000 netto? NICE!
ach te badania...

Bo tak jest. W mojej branży (inżynieria przemysłowa) kobiety zarabiają mniej. Nie są gorsze, a wręcz przeciwnie. Jestem przekonany, że gdyby kobiety rządziły światem, to by nie było wojen.

Oczywiście, że panowie nas oszukują na każdym kroku i nie ma mowy o żadnej równości płci. W mediach jest to samo. Byle przestępca-teatrolog z wyrokiem za 6 lat jazdy bez prawka może być szefem FACKtów i zarabiać 75 tys. zł miesięcznie. Żadnej kobiecie nie wybaczonoby podobnych ekscesów.