Przejrzał na oczy, więc go zwolnili i taka to jest dojna zmiana.

Nie był zbyt mocno narodowo-socjalistyczny ;). Zbyt powątpiewający w geniusz wodza i jedynie słuszną drogę partii rządzącej. Ale mogli go zwolnić. Mają wystarczająco dużo miernych, wiernych łasych na hajs i co tu dużo mówić zwyczajnych nieudaczników, którzy tylko dzięki PIS mogą udawać dziennikarzy w mediach. To właśnie armia tych pokracznych trolli , pracuje dziś nad "jakością" tzw mediów publicznych. Kiedyś nawet nikt nie splunie w ich stronę a Łukasz będzie sobą. Będzie dziennikarzem zasługującym na szacunek ludzi.

w tym programie żadnych fusów nie ma, drogi autorze