Giertych właśnie powiedział, że nie ma kartki z 1% i, że rozmowa nie została nagrana. To już po Czarneckim i jego geszeftach....

Na zaczepkę " W czym problem?" jest jedna odpowiedź , w wiarygodności i w tym, że jest się jednak telewizją władzy. A jeśli już ktoś opowiada, że wnikliwie coś bada, to jakież to przeszkody są aby zbadać cel podróży do Singapuru w przeddzień wizyty tam Putina.

Olechowski jest klinicznym przypadkiem tego jak wysokość raty kredytu hipotecznego przekłada się na zanik honoru i godności. W końcu nie zarabia mniej niż Hołecka i te kilkadziesiąt tysi wpada co miesiąc do kieszeni.