Kultura2014-11-20
2

Agata Młynarska wydała książkę „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”

KOMENTARZE (2)

WASZE KOMENTARZE

Raczej jestem rozczarowana treścią, trochę własnego lansu, trochę znanych od lat porad dietetyczki i parę przepisów kucharki w denerwujących dawkach 10g ryżu, 50 g czegoś tam, pół szklanki wody.Przerabiałam to, gdy miałam małe dziecko.Takie lilipucie porcje są nie do ugotowania, zawsze się toto przypali.I poza tym przez całą książkę przewija się zwrot "przemiana tłuszczy", czyli przemiana tłumu, hołoty, gawiedzi?L.mn. rzeczownika tłuszcze to tłuszczów!!Już mogłyby te panie zatrudnić korektora.Poradnik oceniam na 2+.

kiki2014-11-21 16:23
00

Wśród osób które się tym interesują bo trafili w końcu na kompetentnych lekarzy a potem zostali jak ja fanami tematu az w końcu zmienili zawód dziwi mnie jedno: po co wydawać książke gdzie powinno się być precyzyjnym w słowach a potem mówić takie dziwne słowa: nie ma dokładnych badań lub dokładniejszych badań genetycznych. Badania genetyczne po prostu są i na gluten i laktozę . Sa też badania na tolerancję kazeiny , innych białek, które alergizują i multum jeszcze kolejnych. Ja rozumiem że dla rozgłosu zaangażowało się w to wydawnictwo nawet Polskie Stowarzyszenie osób z celiakia- nazwa długa trochę skróciłam by coraz więcej osób ratowało się samych bo procedury NFZ nie sprzyjają nadal wykrywaniu nietolerancji glutenu, laktozy, alergii na gluten, mleko, astmy na tle alergicznym do leczenia przez dobrych alergologów czy migren na tle nietolerancji pokarmowych ale to autorka proszona jest choć o odrobinę konsekwencji. Nie kupię książki bo skoro główna zainteresowana wypowiada się w ten sposób to książka przedstawia chyba podobny poziom. Polecam artykuły medyczne: będzie więcej, treściwiej i konkretniej. Czemu czytelników i odbiorców traktuje się jak głupców, którzy nic nie wiedzą. Upraszczanie szkodzi tym, którzy chcą być mądrzejsi i wiedzieć więcej. Przemiana tłuszczy to jak najbardziej poprawny w slangu medyczno dietetycznym używany słowotwór bo chodzi wszystkim, którzy to piszą o : tłuszcze i jak są metabolizowane w organizmie z tłuszczy zjadanych w pokarmach. Ale to już trudne do pisania wciąż i wciąż bo za długie ....... stąd wychodzi taki dziwoląg: przemiana tłuszczy zamiast tłuszczu bo rzadko się zdarza byśmy spożywali więcej niż jeden rodzaj tłuszczu w jednym posiłku. A tłuszcz to tłuszcz zjadamy tłuszcz lub jemy tłusto , rzadko się zdarza bysmy zjadali tłuszcze no chyba,że ktoś podsumuje cały dzień z diety człowieka a książek i wydawnictw dostępnych za free choćby i na stronie Stowarzyszenia Osób chorych na celiakię jest multum i nie trzeba czytać wynurzeń dziennikarki. Gorzej mają zwykli ludzie, którzy na wizytę u gastrologa od grudnia czekać będa do maja , można umrzeć a nie się leczyć nie wspominając o wyleczeniu.

Sylwia Kowalska Dietetyk2014-12-14 19:08
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas