Padają od 5 lat, mokry sen pisiorow

Ależ wierni czytelnicy Sakiewiczowych gadzinówek fantazjują pod każdym artykułem o Agorze. Można się nie zgadzać z ich polityką personalną i podejściem do pracowników, ale lata świetlne dotacji od PiS nie przybliżą ściekowych nieudaczników nawet na kilometr do tego formatu.

Zaczęli w końcu podpisywać umowy przed wykonaniem pracy, czy ciągle wciskają ludziom kity w stylu "wycena po publikacji", czyli dokładasz z własnych środków, aby było na premie dla zarządu? Ludzie, którzy tak w Agorze robili doprowadzili do tego, że teraz rządzi PiS. Na pocieszenie- wielu sami teraz na śmieciówkach za stawkę kasjerki w Tesco. Choć może i mniej, bo ona ma przynajmniej opłacany ZUS i ubezpieczenie chorobowe.