Już widzę, że niewiele się zmieni w scenografii... Jest nowy "stół" a za nim... stara ścianka z małymi monitorani z nową oprawą graficzną. Jeżeli okaże się, że stara ścianka faktycznie będzie gościła na antenie, będzie to mega kicz... Jak już zmieniać wszytko, to do porządku... Z niepokojem czekam na 18:30 i mam nadzieję, że po 10 minutach stania prezentera, nie wykończony się on (nie dotyczy Durmi ;) )

Fajnie ciesze sie. Mniej gadania wiecej meczy. Nawet z tych nizszysz Lig

A kim jest ta pani, diagnozująca moje potrzeby? Nowa czołówka nie zachwyca, brak spójności pomiędzy obrazkami z regionu, a latającą na żadnym tle przesadnie chaberkową wstążką. Tło studia w podobnie niebieskiej tonacji, za to stół i podłoga to biel z beżem, jakby każde z innej bajki. Kiedy prezenterka włoży czarne getry z krótkim, czerwonym żakietem, to może pełnia szczęścia dla Picassa, ale dla widza mało śmieszne. Nietrafiony początek, kiedy prezenter musi się skręcać, żeby zobaczyć na tylnych ekranach osoby, które wywołuje i przedstawia. Kiepsko wypadają za duże prześwity między filarami stołu, zwłaszcza podczas ruchu prezentera. Spokojniejsze kolory strojów oraz większe rozmiary żakietów i marynarek bardzo wskazane, bo albo się duszą, albo się wylewa tu i ówdzie, albo się marszczy. Za to muzyka ok.