Ten gość jeszcze zadnego dobrego produktu cyfrowego nie zrobil

Mistrz pustosłowia. Czy ktoś coś zrozumiał z tej homilii?

Dobre porównanie prasy do opery. Niestety polscy wydawcy nadal tego nie zauważają i, dostarczając słaby kontent, biją w tarabany, że "my jesteśmy OK tylko ludzie nie czytajO". Czytajo, czytajo. Tylko już coraz rzadziej Was. Przyszłość to dobrze wydane, eleganckie magazyny o wąskiej tematyce. Cała reszta w nieunikniony sposób przejdzie do internetu.