Nie od dziś wiadomo, że ludzie głosujący na Czaskowskiego to POstkomuniści mający nierówno pod kopułą i na dodatek niepotrafiący myśleć samodzielnie. Za komuny jednym z głównych źródeł ,,informacji" było TV. Nauczyli się oni to TV oglądać i dzisiaj te stare komuchy siedzą przed TV i oglądają TVN. Zacofanie i ciemnogród to domena wyborców Czaskowskiego.

No to może pora na podsumowanie sukcesów Dudy i partii za nim stojącej. 1. Inflacja (już nikt nie wie jaka bo GUS od tego roku nie publikuje bieżących danych) 2. 30% spadek inwestycji ( a mówimy o sytuacji sprzed epidemii czyli w trakcie hossy gospodarczej) 3. Liczne wyjazdy (narciarskie i spotkania z kołem gospodyń wiejskich). 4. A może małżonka o której można powiedzieć jedno, "nic nie mówi", ale której stylem zachwyca się TVP, słowami nieistniejącego amerykańskiego projektanta mody. 5. Czy wspomniałam o tym że do tej pory kancelaria prezydenta kosztowała nas 880 mln zł ( koszt za prezydentury Komorowskiego to 163,5 mln zł).