Radiomaryjna Bialek i tyle w temacie. Doi z sutka kaczorów wszelkie firmy państwowe.

Wszystkie jej dzieła telewizyjne zaginęły, nie są znane nikomu oprócz samej Anity. Chyba tajne służby zniszczyły. Nikt nie może sobie przypomnieć tego, co ta pani rzekomo robiła w telewizorni. Znane są tylko żałosne próby odczytywania z kartki Faktów- wesoło było, wesoło. Te pomyłki językowe, ten błędny wyraz twarzy, panika. Nie dała rady, trzba było podziękować panience, żeby nie kompromitowała państwowek TV. Fantazja jej bujna jest , że hej))))