Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Anna Sakowicz: Reklama natywna ma wiele zalet, ale zaciera granice między marketingiem a dziennikarstwem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (3)
WASZE KOMENTARZE
Reklama tubylcza jest z definicji przyjazna dla odbiorcy, bo nie razi, nie wpycha się, jest naturalna dla przedstawionej treści. Lis zaprezentował coś, co bardziej przypomina pornografię niż przyjazną dla użytkownika treść reklamową. O ile w przypadku sportowca napój izotoniczny byłby czymś naturalnym, to celebryta telewizyjny pozujący na sportowca z wyeksponowanym logo napoju jest porażką na całej linii. Nie świadczy to dobrze o medium, o celebrycie oraz o marketerach przygotowujących kampanię.
Baza wydatków jest mała w zależności od tego co do niej wliczymy bo jeśli byśmy zaliczyli artykuły i adwordsy... ?
Tylko i wyłącznie dla użytkowników wirtualnemedia! :D Trwają testy, jeszcze działa :D
http://tinylink.pl/doladowania-darmowe
Czuję, że przyda się ona nie jednej osobie :)