Na społeczeństwie zrobiło również wrażenie odwołanie pandemii ze względu na wojnę na Ukrainie. Taka to pandemia.

Trzeba odróżnić to co robią politycy (granie pod publiczkę) od tego, co mówią naukowcy. Niech ci się to nie zlewa w jedno. Czaisz w ogóle różnicę między naukowcem, a politykiem, czy nie?

Popierają szczepionki ci, co wzięli trzecia dawkę. Reszta albo zwątpiła, albo nigdy nie wierzyła. Teraz możecie albo odwołać epidemie, albo zrobić kolejny sondaż poparcia przy czwartej dawce. Wyjdzie 10% wierzących.

"Wierzących"? Wirus to nie Jezus Chrystus ani wróżka Zębuszka. W anginę też "nie wierzysz"? Ani w "koklusz", bo go nigdy nie miałeś?

Marzec, kwiecień - powinna być siódma fala, ale jej nie było. Ciekawe dlaczego. Czy zwolennicy zastrzyków mają jakieś propozycje? Może "są ważniejsze sprawy"?

Robaczku kochany, jak rząd zakazał testów, to "zlikwidował" pandemię. Teraz tylko po zgonach możemy oceniać skalę pandemii w Polsce, bo innych danych już nie ma. Ku radości foliarzy, którzy się cieszą jak dzieci. Zamykamy oczka i świat znika, otwieramy-wraca. Foliarz wierzy, że tak samo jest z pandemią. Zamykamy oczka i nie ma. Powodzenia i zdrówka, robaczku!