Ale niezależnie od aplikacji dotyczy to wrzucania jakichkolwiek zdjęć swojej facjaty do netu. Łatwość odnalezienia i powiązania ich z daną osobą jest w dzisiejszych czasach porażająca. Myślę, że jak niektórzy słyszą hasło "rosyjski serwer" to im ciśnienie skacze. A swoją drogą to dlaczego nam się wydaje, że Rosjanie mają być bardziej nieuczciwi niż Chińczycy czy Amerykanie? Warto o tym pomyśleć skanując odcisk swojego palucha w iTelefonie lub innym Siaomi.

Putin jest rad, że jest tylu idiotów :)

na szczęście służby innych krajów wcale nie zbierają danych w ten sposób :)