Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Art & Business” wchodzi na giełdę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (2)
WASZE KOMENTARZE
No i proszę, duży pakiet akcji kupił jeden z najbogatszych ludzi w naszym kraju. Jak widać mądrzy ludzie inwestują w sztukę.
Długo, to oni niestety nie postoją na giełdzie. Zresztą, ludzie, którzy są w temacie potrafią takie rzeczy przewidzieć. A&B porywa się z motyką na słońce, ale dalej pozostanie w cieniu. Inwestować mądrze to można w nieruchomości, a nie magazyn o sztuce, który jest chwiejny jak bravo girl, a właściciele myślą, że tylko dzięki marketingowi zdobędą klientów. Patrząc na większość artykułów na temat Abbey house i A&B można wywnioskować, że są pisane przez pracowników firmy. Zobaczcie. Często są komentarze typu: "mądrzy ludzie inwestują w sztukę", "zainwestowałem w Abbey house i to była dobra inwestycja" - jaki zwykły człowiek tak pisze??? Art & Business niestety nie jest już tym samym miesięcznikiem, jakim był kiedyś. Dużo się zmieniło od kiedy ma nowych właścicieli. To tyle ode mnie. Pozdrawiam nieudolny marketing A&B