Tych informacji portalowi chyba udzielał ktoś, kto już nie współpracuje od dawna. Przecież limit rozliczeń do 100 kilometrów dla krótszych tekstów obowiązuje od dawna. Sama przestałam wtedy dla nich pisać (choć robiłam to sporadycznie), bo i tak trzeba by nieraz jechać dalej. Koleżanki i koledzy mówili że dopłacają a ja nie zamierzam własnymi pieniędzmi dokładać do tego interesu. Jeśli jeszcze weźmie się pod uwagę sposób traktowania ludzi ... to jest dopiero temat.

No to macie tą swoją pracę w korporacjach z której tak byliście dumni, dlaczego rząd niemiecki nie chce dopłacić do niemieckich gazet w Polsce, proste, bo pracują w nich polacy nie niemcy. Zdrowia sługusy takimi jak widać wszyscy gardzą kwestia czasu.

panie pawle, po co od razu tu wywlekać rząd niemiecki?! po co z grubej rury walić?! bardzo upraszcza pan sprawę. nie o to w tym wszystkim chodzi

Zbysiu, Karina co będzie ?

Już oni są mistrzami od przycinania i zwalniania