Czujecie temat, jak by to działo się granicy np. Niemiec i by Niemcy zabrali reporterów spod granic? Te nagłówki u sióstr karnowskich?

Nie zgadzam się na obecnosc dziennikarzy z Polski przy granicy z Białorusią. Oni juz tam byli gdy nie było stanu wyjątkowego i widzieliśmy ten cały cyrk i happaningi uprawiane przez Jachirę i innych aktywistów do kamer tvn i onetu oraz jak atakowali zolnierzy wojska polskiego. Trzymac ich z dala od granicy bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Będą prowokować i próbować ośmieszyć Polskę do kamer tvn .

Slusznie! Po To Sa dziennikarze zeby wiedziec i opisywac przebieg wydarzen a nie Pisac z relacji pis-u.nawet na wojnach Sa dziennikarze.