Jedynka jest dowodem na to, że w rozgłośni publicznej jednak da się solidnie "przewietrzyć". :D Dyrektorowi Porzezińskiemu poszło to w miarę szybko, w ciągu kilku miesięcy podziękował zbędnym prowadzącym, którym nie podobała się normalność w radiu i za bardzo przyzwyczali się do tego, co było za czasów Kamila Dąbrowy. Teraz w "przewietrzonej" Jedynce wszystko jest wspaniale, bo zostali tylko ci, którym odpowiada praca w misyjnej rozgłośni. :) Dzięki temu jest spokój i miła atmosfera. Nie to co w Trójce, gdzie ciągle są jakieś nieporozumienia, bo jeszcze Trójka nie została dostatecznie "przewietrzona". Kocham Jedynkę. Dla mnie jest to radio numer jeden, którego chce się słuchać, bo jest prawdziwie misyjne (konserwatywne) i świetnie zarządzane. :D Dyrektor Hlebowicz z Trójki mógłby wziąć przykład z Porzezińskiego, jak się zarządza radiem, jak się odważnie "przewietrza" w radiu, a wtedy Trójka też stałaby się dobra i zapanowałby tam spokój na długie lata.

Moim zdaniem Jedynkę można jeszcze trochę dowietrzyć, bo słyszałem, że wciąż pracują w niej dwie sprzątaczki zatrudnione przez Dąbrowę. Powinno się je przewietrzyć. :P

PS. Pozdrawiam zaprzyjaźnioną hurtownię dmuchaw w Radomiu. :P