Kultura2022-10-10
13

Mniej premier filmowych w Canal+. „Nie ma zasadniczej zmiany w ciągu roku”

KOMENTARZE (13)

WASZE KOMENTARZE

Od pół roku było wiadomo, że Kurzajewski bolcuje Cichopek. Także chyba nikt nie jest zaskoczony. Anonimowa dziennikarka kiedyś powiedziała że Kurzaj ma ogromnego purpurowego i żylastego zaganiacza. Cichopek to tak zwana rycząca czterdziestka. Hakiel nie był w stanie dać jej tego czym został obdarowany przez naturę Maciek. Ot cała prawda.

Gnat2022-10-10 06:48
01

Świat filmu nie kończy się na Hollywood. Wiele świetnych filmów europejskich czy azjatyckich nigdy nie miało swojej premiery w Polsce. A to że takie kino ma jednak oglądalność, niech świadczy popularność wielu filmów/seriali japońskich/koreańskich/niemieckich/francuskich czy hiszpańskich choćby na Netflix. Niestety brak premier świadczy o słabym rozeznaniu rynku przez dyrektorów programowych C+. Popatrzmy też na zawartość serwisów VOD z ambitniejszym kinem jak NoweHoryzonty czy MUBI.com - ile z tych filmów miało premierę w polskiej TV?

A co z młodzieżą? Co stało się z filmami/serialami anime, które polski Canal+ emitował na początku działalności ? W zeszłym roku premiery kinowe filmów "Belle" i "Jujutsu Kaisen 0" przyciągnęły w Polsce sporo widzów - filmy jednak dalej nie miały premiery telewizyjnej. We Francji w Canal+ VOD widzowie mogą oglądać filmy studia Ghibli czy klasyki takie jak "Akira" czy "Ghost in the Shell" (1995).

TxT2022-10-10 08:57
00

Ogólnie na C+ straszna tragedia, dużo kanałów śmieciowych, filmów praktycznie brak, trza się ratować, bho, netflixem, czy prime.

Bua2022-10-10 09:09
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas