Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Co drugi Polak nie chce udostępniać swoich danych osobowych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (1)
WASZE KOMENTARZE
Ochrona danych osobowych to w wielu przypadkach FIKCJA. Podam przykład na sobie. Dawno, dawno, dawno temu- około 8 lat temu zrezygnowałem z usług firmy telekomunikacyjnej, nie będę podawał jakiej zarządałem usunięcia moich danych z ich baz. po 8 latach byłem zmuszony zawrzeć z nimi ponownie umowę o świadczenie usług.... oczywiście pracownik owej firmy poinformował mnie z czystej grzeczności, że posiadają moje dane osobowe!!! I nawet wiedzą, bo mieli w systemie notatkę z datą mojego zgłoszenia, kiedy wnioskowałem o ich usunięcie... Wiem, że podobno jakiś czas i tak muszą te dane "trzymać" ale chyba maksymalnie to do 3 lub 5 lat... No pociesznie powiedziano mi, że przynajmniej podpiszą ze mną bez problemów umowę. Jak dla mnie także w tych swoich bazach(operatorzy kablowi, telekomunikacyjni, te wszystkie krsy, big i itd,) powinni ewentualnie "trzymać " i wymieniać się moim peselem- bez imienia, nazwiska, adresu zamieszkania a zwłaszcza bez numeru telefonu komórkowego czy jak ktoś jeszcze ma stacjonarnego... każdy z nas ma nadany na całe życie numer PESEL i to wystarczałby np. moim zdaniem to oceniania czy "ten pesel" jest wiarygodnym klientem np. płaci zobowiązania itd.