I teraz spotykaj idąc pod koloratką rozwydrzonych, często podpitych nastolatków na jakiejś uliczce w piątek wieczorem.

A dokąd to Ksiądz Wikary raczy zmierzać w piątkowe wieczory?

Nie jestem i nie byłem) księdzem, a ostatni raz w kościele byłem z dwadzieścia lat temu, co zupełnie nie przeszkadza by wyobrazić sobie sytuację dy napuszczony motloch odreagowuje swoje życiowe frustrację, bądź to przeżywa plebejski co piątkowy karnawał, mszczac się na Bogu ducha winnym 60-70 latku, który gola babe widział ostatni raz przy własnym porodzie.

To jest analogiczny mechanizm jak podczas antysemickich pogromow.

I teraz spotykaj idąc pod koloratką rozwydrzonych, często podpitych nastolatków na jakiejś uliczce w piątek wieczorem.

A dokąd to Ksiądz Wikary raczy zmierzać w piątkowe wieczory?

Nie jestem i nie byłem) księdzem, a ostatni raz w kościele byłem z dwadzieścia lat temu, co zupełnie nie przeszkadza by wyobrazić sobie sytuację dy napuszczony motloch odreagowuje swoje życiowe frustrację, bądź to przeżywa plebejski co piątkowy karnawał, mszczac się na Bogu ducha winnym 60-70 latku, który gola babe widział ostatni raz przy własnym porodzie.

To jest analogiczny mechanizm jak podczas antysemickich pogromow.

Nie jest analogiczny. Żydzi nie porywają dzieci na macę, księżom zdarza się je krzywdzić. Tak, murarzom też, ale reakcja braci murarskiej i fratrii kościelnej - nieporównywalna.

Powiedz głośno, że księża pedofile są bezkarni. Atak na Kościół.

Powiedz głośno o niejasnym finansowaniu parafii i zakonów. Atak na Kościół.

Powiedz głośno o politycznych naciskach ze strony biskupów. Atak na Kościół.

Powiedz głośno, że ofiarom księży molestatorów należą się przeprosiny i zadośćuczynienie, należy się wysłuchanie i wsparcie jeśli go potrzebują. Powiedz głośno, że kobiety w kościele są ludźmi, mają prawo być wysłuchane, mają prawo decydować o sobie. Powiedz głośno, że wierzący geje są częścią Kościoła, mają prawo żyć tak jak zostali stworzeni, mają prawo do sakramentu małżeństwa. Brutalny atak na Kościół.

Jezus nie wykorzystywał dzieci, dyskutował z kobietami, nie rzucał kamieniem w grzesznych i wyrzucił kupców ze świątyni. A wy, księża i obrońcy kleru czyją ewangelię głosicie?