Świetna decyzja. Obecnie w PL jest tylko jedna stacja informacyjna, czyli TOK FM. Brakuje takowej na rynku, a rozgłośnia publiczna od dawna powinna taką mieć. Wreszcie dobre zmiany. Ta Czwórka i jej ramówka to kompletnie nie trafiony do tej pory produkt. Teraz jest szansa na zagospodarowanie słuchaczy skazanych na Agorę i jej radio.

Pani Stanisławczyk stara się przypodobać swojemu chlebodawcy Czabanescu i zrealizować jego marzenia o stworzeniu gadającego radia - tuby propagandowej PIS -u. Kiedyś to się nie udało, ale teraz ? Kto wie ?
Pani Prezes jest tylko wykonawczynią poleceń wydawanych z góry.

Założenie, że znajdą się ludzie, którzy wytrzymają całodzienną dawkę seplenienia Pereirów, Rachoniów i innych, jest dość śmiałe. Ale przecież tu nie chodzi o słuchalność, tylko o nagrodzenie niepokornych partyjnych pseudodziennikarzy.