Cieszę się bardzo, że poruszono temat radia BIS- dziękuję osobie, która podniosła ten temat na zebraniu zarządu. Nie cieszę się, że widać nie dociera, że minimalnie unowocześniona formuła BISki jest wszystkim, czego w eterze brakuje. Jakiś czas temu udowadniałem to w mailu do PR.
Skoro chcą zarżnąć potencjał i olać słuchaczy, to szybko odbije się to czkawką. Stacja w którą PR4 się przemieni, jeśli będzie zgodna z tym, co jest powszechnie sugerowane, nie osiągnie nawet tych 0,5% udziału w rynku (z prostego powodu- rynek jest pełen stacji papkowatych, nieprzykuwających przeciętnego słuchacza, przeznaczonych dla wszystkich; bo umówmy się, eksperci opracowujący program na podstawie jakichś dziwnych widzimisię- "grupa w wieku 18-40" to zbyt duża i zbyt zróżnicowana grupa, żeby mówić tu o jakichkolwiek konkretach, to są właśnie "wszyscy"), a słuchacze nie zapomną zarżnięcia (i tak średniej, w porównaniu do tego czym była 10 lat temu) obecnie istniejącej stacji- tak jak nie zapomnieli o BISce.

Proponuję, żeby przed każdą audycją odmawiać różaniec, lub jakąś modlitwę do matki boskiej zawsze dziewicy. :D Powstanie kolejne prawicowe szambo wychwalające rząd, bandytów przeklętych, kościół katolicki oraz inne bzdury, kosztem dobrej i rozpoznawalnej wśród młodzieży stacji radiowej. Dobrej zmiany ciąg dalszy.

PS. Kto w ogóle słuchał PR 4 ? Kto w Polsce znał markę PR 4 ? Ludzie, w końcu to jest radio p.u.b.l.i.c.z.n.e - finansowane z publicznych pieniędzy (a nie np. alternatywno-smędząco-nijakie).