Było prawie jak na 1 z 10 , tylko brakowało prowadzącego Tadeusza Sznuka i punktacji ;)

Debata była beznadzieja,bo takich mamy polityków i kandydatów na polityków,niestety.
Pan Komorowski dawno temu powiedział,że na tak wstępnym etapie nie będzie uczestniczył w debacie.Chyba,że będzie w 2 turze.A będzie.I to była bardzo rozsądna decyzja.Chyba nie śledziliście mediów,że teraz kpicie,że Komorowskiego nie było w studiu.A on nie rozdrabnia się na przepychanki z narodowcam i oszołomami od Chrystusa Króla.

Po co oglądać długie i nudne debaty kandydatów na prezydenta RP? Wystarczy skorzystać w internecie z tzw. "latarnika wyborczego" Znajduje się tam 20 pytań do kandydatów i porównujemy swoje odpowiedzi z odpowiedziami kandydatów. Ten który zdobędzie najwięcej naszych odpowiedzi jest "naszym" kandydatem na prezydenta Polski.