i to ciągłe:ogranicza nas budżet...nasz inwestor - wieje biedą. No ale wiem,że nie każdy umie sam wydać swoje pieniądze, czasem potrzebuje wskaźnika, który przy okazji zarobi i pokaże jak wydać nadmiernie itd...
Umówmy się, albo jestesmy stylowi i trendy[wg nich], albo kupujemy w Komforcie i Castoramie -no nie da się pogodzić tych spraw.
Żeby nie było, jestem w stanie zrobić takie remonty za 30% ceny z programu.
No, ale wiem,że ten program to ciągła reklama, ale nie mowicie potem o tym budżecie co to się kończy i biednym inwestorze, bo sponsorzy powinni załatwić te tematy.Amen

Szacunek dla tych osób, którzy tworzą ten program, bodaj najdłużej emitowany z obecnie nadawanych w TV4 (debiut wiosną 2003 r.), to mimo tego wszystkiego chce im się ten program tworzyć, choć telewizja ta nie daje perspektyw przyzwoitej oglądalności. Trzeba się tylko obawiać, że po przejęciu "Czwórki" przez Polsat, to ten program może wkrótce spaść z anteny, a w jego miejsce zostanie wepchnięta kretyńska sieczka paradokumentalna od Okiła, co i tak pewnie się stanie. Przykłady? "Ślubna gorączka" lub durne szmiry polsatowskie: "Szpilki...", "Hotel 52". Ten kanał spadnie na samo dno...

Niestety nie powalają mnie projekty z ogromną ilością draperii,podusiami na ścianie. Pan, który urządzał czarno-białe wnętrze nazywając je monochromatycznym musi się albo podszkolić z teorii albo nie wchodzić na minę czyli nie używać słów, których nie zna mono-jeden chroma-kolor. Wiele odcieni jednego koloru. Czekam na ciekawe projekty i sekunduję, bo zgadzam się, że program może inspirować i na to liczę