Przed chwilą zacytowałem fragment pracy naukowej. Z nieznanych mi powodów chwilę później mój komentarz zniknął. Nie ukrywam, że po WM spodziewałem się wyższego poziomu dyskusji. Najwyraźniej źle państwa oceniłem i chyba raczej na pewno nie jest to miejsce dla mnie. Wchodziłem na państwa portal sporadycznie i bardziej z przyzwyczajenia, ale dzisiaj widzę, że WM nie różni się niczym od większości pudelkowych portali, gdzie dominują puste, nacechowane negatywnymi emocjami dyskusje, które kompletnie nic nie wnoszą. Żegnam, już na stałe.

Takie czasy że pisanie prawdy niektórych szokuje.

Przed chwilą zacytowałem fragment pracy naukowej. Z nieznanych mi powodów chwilę później mój komentarz zniknął. Nie ukrywam, że po WM spodziewałem się wyższego poziomu dyskusji. Najwyraźniej źle państwa oceniłem i chyba raczej na pewno nie jest to miejsce dla mnie. Wchodziłem na państwa portal sporadycznie i bardziej z przyzwyczajenia, ale dzisiaj widzę, że WM nie różni się niczym od większości pudelkowych portali, gdzie dominują puste, nacechowane negatywnymi emocjami dyskusje, które kompletnie nic nie wnoszą. Żegnam, już na stałe.