Ależ oni się go boją. Leci im po nogach jak tylko usłyszą słowo "Tusk".

Bandytę politycznego i chronicznego kłamcę należy traktować należycie czyl tak jak się traktuje bandytę politycznego i chronicznego kłamcę, pokazując jego przewiny.

Już nie ma w Polsce powołanych odpowiednich służb, prokuratury, sądów? Teraz ich kompetencje przejęła rządowa telewizja i inne ośrodki propagandowe? Tylko to wystarczy aby ("ciemny") lud mógł osądzić i skazać człowieka? To właśnie nazywa się "prawem" i "sprawiedliwością" nawet jeśli ociera się o "wypowiadanie fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu"? Rozumiem, ze obecna grupa trzymająca (również medialną) władze, "jest bez grzechu", dlatego ma prawa rzucać (medialnymi) "kamieniami" w ramach opisanej przez szereg ustaw "misji publicznej"? Czy Tulicki "nie widzi belki w oku swoim" i swoich mocodawców?
Dlaczego doradca tego "bandyty politycznego" i "chronicznego kłamcy" , bohater słynnych taśm Falenty jest obecnie premierem w "prawym i sprawiedliwym" rządzie?