Zdrajców się nie komentuje się zamyka i tyle!!!

No właśnie - zdrajców. Kagebista zaciera ręce.

Oboje wiemy, że emerytur w tej formie nie będzie. Tak mówi matematyka, która długookresowo ma pierwszeństwo przed wszystkimi politycznymi bajaniami.
A pracować i tak będziemy ZNACZNIE dłużej niż wynosił wprowadzony przez Tuska wiek emerytalny. Być może (prawie) do śmierci. Dlatego, że Chińczycy i realnie rzecz ujmując nie mają systemu emerytalnego i pracują (prawie) do śmierci. A ich jest miliard. A nas (sumując Rosję, Europę i USA) nieco mniej.

ps. A rząd PiS to obniżył ten "wstrętny tuskowy VAT"? No jakoś nie słyszałem, żeby nawet planował.

Za to zmienił wykładnię (bez zmiany ustawy!) oskładkowania umów o dzieło - ze skutkiem polegającym na ściągnięciu składki (podatku) za sześć lat wstecz z odsetkami. Pierwszej wody k**stwo. Państwo najpierw przez wszystkie swe organy latami mówiło, że składka się nie należy. A teraz przyszedł PiS i mówi: Eeetam! Łupimy Polaka za sześć lat wstecz!

Z całym szacunkiem, żeby zrozumieć problem wieku emerytalnego, to trzeba patrzeć trochę szerzej niż koniec własnych 4 liter, prawnik. Ty czy ja , mamy pracę która POZWALA na to by pracować w starszym wieku- i właśnie patrzysz na to przez pryzmat siebie. To samo byś powiedział górnikowi, budowlańcowi, salowej w szpitalu,rolnikowi czy pani z marketu ??? Ze ma pracować aż padnie w pracy ??? A nie każdy dostał nawet tą jedną szansę od losu czy świata by mieć porządną pracę i fajne życie. I nie każdy dostał "szóstkę w totka" w postaci z reprywatyzowanej kamienicy za kilka mil. jak twoi koledzy po fachu ; ) Dlatego radze trochę szerzej spojrzeć na rzeczywistość.
A co do vatu- czy pis obiecywał że już zaraz obniży vat ?? NIe, pis był zajęty 500+ i wiekiem( z których to obietnic był rozliczany już nawet przed wyborami; ) ) i czy wprowadzili, ?? ; ). Za to pamiętam jak tusk obiecywał - "żadnego podwyższania podatków" I co ?? I tak jak zawsze u rudego ?? ile razy było powtarzane "dla was motłochu (tu możesz wstawić dowloną gr społeczną) pieniędzy nie ma i nie będzie",- no i rzeczywisciedla nas nie było - było dla kolegów i kasty; ) I jak się skończyło- swoje nakłamał , nakłamał, a na końcu sam spierdz... niczym Janukowicz : )
A co do prawa podatkowego i ogólnie stanu sądownictwa w polsce - mi nie musisz tłumaczyć że jest chore aleNa to jest prosta recepta - 1. koniec z dowolną wykładnią kodeksów + stare prawo nie działa w stecz i to co nie jest zabronione jest dozwolone) i 2>WPROWADZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI OSOBISTEJ URZĘDNIKÓW -1.koniec z patologiami w stylu że dwie takie same sprawy sądowe , a 3 różne wyroki , bo pan mecenas załatwi z sędzia przy wódeczce w piątek odpowiedni wyrok- i w praktyce taki Bury śmiga na wolnosci , a facet za batonik czy masłlo siedzi w celi ; )2. urzednik przestanie być osłaniany i rozmywana odpowiedzialność za jego działania na kilka osób - krótko "tak jak my boimy się US że nas dorwie za te nierozliczone 500 zł , tak urzędas ma się bać że jak komuś bezprawnie i bez podstaw zniszczy firmę i życie - wtedy to sam będzie za to dopowiadał i pojdzie siedzieć- ale na to nikt czy to pIs czy PO nie pójdzie bo wyhodowaliśmy armię urzędasów, którym żaden rząd nie chce się narazić w kontekscie wyborów. 3. Nie wiem co siedzi w głowie kaczora i kto mu podsunał bankstera morawieckiego (ojciec chwalebna przeszłość i wieczny szacunek) ale nie wiem czemu tak promowany jest syn - to fakt kaczor nigdy nie miał reki do ludzi.