Telewizja2016-06-06
11

Dorota Ceran: TVP Łódź rozstała się ze mną z powodu felietonów dla „Gazety Wyborczej”. Telewizja Polska zaprzecza

KOMENTARZE (11)

WASZE KOMENTARZE

TVP może sobie zaprzeczać. PiS w mediach , które zawłaszczyła zachowuje sie jak w latach 30 poprzedniego wieku pewna partia w Niemczech , która marzyła o zawojowaniu swiata. Tak tak. A juz klamstwa tego filistyna Bbrzóski, a propos odbierani ludziom flag czy proporczykow biało- czerwonych w opolu to po prosty jakies kosmiczne jaja. Brzóska zawsze mialem cie za f... na kaczych nogach, ale tym razem wyszło szydło z wora. Doroto Ceran, kłaniam Ci się nisko do samych stóp.

Festung Breslau2016-06-05 23:52
00

Tak oto "publicystka" GW w Łodzi, o której nikt nie słyszał, stała się "bohaterką", którą zaKODowano jako "męczennicę wolności słowa". To śmiech, bo jakoś nikt w Łodzi nie słyszał, aby Ceran występowała w obronie zwalnianych z pracy w ośrodku TVP dziennikarzy. I to zwalnianych rzeczywiście z powodów politycznych, dlatego, że byli niewygodni i niepokorni. Gdzie była "redaktor" Ceran jak w 2001 roku władze TVP pod kierownictwem SLD-owskiego prezesa Kwiatkowskiego i jego pomagiera ówczesnego szefa TVP Łódź Pieńkowskiego, zwalniały między innymi E.Więcłwską - Sauk, Violettę Lewandowską (teraz Kardynał) i... no właśnie, obecnego dyrektora TVP3 Łódź H.Bekrychta, od ćwierć wieku łódzkiego dziennikarza telewizyjnego, radiowego i prasowego, aktualnego wiceprezesa łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Bekrycht nie zwolnił Ceran, bo to ona zrezygnowała. Nie chciała przestrzegać przepisów. A były dyrektor telewizji publicznej w Łodzi, J. Grudzień wielokrotnie krytykował najmniejszy przejaw samodzielności swoich dziennikarzy, w tym ich publikacje. Jeśli nie były, tak jak jego "felietony" w DŁ, serwilistyczne wobec władz Łodzi i regionu z PO...

GOO2016-06-06 03:09
00

H.Bektycht jest chyba pierwszym dyrektorem TVP, który ma tylko średnie wykształcenie. To też fajnie brzmi prawda???
Mnie osobiście zastanawia jednak, dlaczego do tej pory w TVP łódź pracuje syn donosiciela za czasów komuny (oficjalnie zostało mu to udowodnione) niejaki Mikołaj M. ze sportu. Pracę dostał gdy jego ojciec pełnił w tymże środku poważną funkcję (i przy okazji kapował do służb). W TVP Łódź nawet często razem prowadzili programy. dlaczego nie pozbyto się kogoś, kto tak źle się kojarzy?? Żaden z dyrektorów jakoś wciąż boi się (?) go ruszyć.

zdegustowani 2016-06-06 08:28
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas