Marny wybór - albo nowy telewizor albo tandetny chiński tuner. Niestety na rynku brak sensownych przystawek DVB-T2 (a gdybyśmy chcieli przystawkę wspierającą HbbTV, to jest to w zasadzie niemożliwe do kupienia).

Artykuł sponsorowany przez sieciówkę.
Artykuł napisany w zasadzie dla wzbudzenia społecznego niepokoju. „Kupcie teraz bo zabraknie”- pierwsza taka zmiana standardów nadawania ? Telewizory CRT miały się bardzo dobrze nawet po zmianie na sygnał cyfrowy.

I jeszcze autor zachwala zakup „śmieci” w postaci HDready.
Nie po to zmieniamy system na FHD żeby cofać się w technologi.

Pozdrawiam autora.

U mnie w mieście nawet najgorsze chińskie padło 32-calowe (marka ChiQ czy jakoś tak) kosztuje 900 zł (bez jednej złotówki). Tymczasem Orange nadal wciska za złotówkę 32-calowe telewizory bez obsługi HEVC (wcześniej był to masakrowany w testach Thomson, teraz jest to TCL). Widocznie zakładają, że telewizor od nich na pewno będzie podłączony pod ich dekoder IPTV i obsługa TV naziemnej jest zbędna.