Jak powszechnie wiadomo, na Ukrainę najechali Prokofiew z Szostakowiczem, dowodził Czajkowski, a oddział Musorgskiego widziano już pod Wielką Bramę w Kijowie. Gdy Rosja nie uznaje granic Ukrainy, ludzka głupota idzie dużo dalej, nie znając absolutnie żadnych granic. Nie wiem, ilu stałych słuchaczy straciła dziś Dwójka, ale mnie na pewno, bo niestety na głupotę jestem uczulony.

Nie sluchajmy rosyjskiej muzyki, bo Rosjanie zabili 5 tysięcy wojskowych i 400 cywili. Posłuchajmy niemieckiej muzyki, Niemcy nigdy by nie zabili 400 cywili. Himalaje hipokryzji. Zbrodnia Rosjan jest większa niż Auschwitz i masowe egzekucję ludności cywilnej.

Dwójka, czyli histeria wyalienowanej inteligencji. Trafny komentarz o paleniu powieści Dostojewskiego - tym bystrzakom trzeba pokazać, jak im się narracja rozjeżdża.