Internet2019-04-16
19

Kraje Unii Europejskiej przyjęły dyrektywę o prawach autorskich, Polska zagłosowała przeciw

KOMENTARZE (19)

WASZE KOMENTARZE

Jestem wydawcą nowych mediów. Mam portale i aplikacje. Twór zwany Instytutem Monitorowania Mediów regularnie rżnie mogę treści "Dla swoich klientów". Jak myślisz, czy mam z tego chociaż złotówkę? Nie mam. A gdy poprosiłem o wynagrodzenie, to zaśmiali mi się w twarz.

To tak, jakby ktoś sobie jeździł w nocy Twoim samochodem, bo "przecież wtedy i tak śpisz"
Kto wie, czy jeszcze nie będzie tak, że ci, którzy sami popierali dyrektywę o prawach autorskich będą narzekać, że "w internecie nic nie ma" i że

oni pierwsi pójdą pod konkretne budynki i będą wrzeszczeć demokracja,wolność,konstytucja,śmierdzi duszne powietrze,a jak trzeba to puszczą pod oknami szkoły,w której uczniowie piszą egzamin ryki swoje lub trzody;ciężka praca,co zrobić,każdy orze...a jak nie może,albo może więcej...albo chciałby...jednemu się udaje,innemu nie.Egzaminy,ich sens osobny temat;na razie płonęła katedra w Paryżu,oby nic kolejnego.A aplikacje niemieckich,francuskich marketów przetrwają,no chyba,ze faktycznie ludzie i to odrzucą w konsekwencji.

Bardzo cię proszę, opanuj najpierw język polski a potem komentuj. Ewentualnie możesz poprosić kogoś kompetentnego przed publikacją. Tego czytać się nie da. Mój syn po gimnazjum składniej się wypowiada.

mm2019-04-16 12:09
00

I tak właśnie zaczyna się koniec wolnego internetu...
sam jesteś wolny internet.

pasożyt2019-04-16 14:15
00

„Stare” media, które przespały rozwój Internetu, teraz chcą się nachapać kosztem tych, które pomyślały perspektywicznie i w porę dostrzegły potencjał Sieci. Nie kocham Google ani Facebooka, ale trudno zaprzeczyć temu, że to one ukształtowały Internet, jaki znamy dzisiaj - podczas, gdy tradcyjnym wydawcom/nadawcom przez lata nie chciało się inwestować nawet w porządne strony internetowe. Teraz nagle obudzili się oni z ręką w nocniku i lobbingiem w Europarlamencie próbują nadrobić stracony czas. Wbrew pozorom w tej dyrektywie wcale nie idzie o interes twórców, którzy - na co wszystko wskazuje - wciąż będą wynagradzani promilami przychodów korporacji (choć YouTube`owi oddać należy tyle, że w ogóle wpadł na pomysł dzielenia się zyskiem z niezależnymi twórcami). Jest to wyłącznie wojna „starych” i „nowych” gigantów: tych, którzy celowo hamowali rozwój Internetu, widząc w nim konkurencję, i tych, którzy w Internet inwestowali, by wreszcie zacząć na nim zarabiać. Korporacje to generalnie nie mój świat, ale patrząc z perspektywy użytkownika Sieci, wolę jednak kibicować tym drugim.

w jaki sposób ukształtowały? Przecież to jest absoulutny monopol firm z USA. Nikt nikogo nie chce obrabować - jednak wydaje mi się, że zarabiając na czyjejś pracy należy się mu zapłata. Idąc Twoją logiką - równie dobrze Unia Europejska może "zbanować" w EU googla i postawić swoją wyszukiwarę bazując na ich algorytmach i nie płacić im za to. FB i google już nie raz pokazały jak dziurawe jest ich "ludzkie" podejście do wartości, których rzekomo bronią. Poziom wolności (wynikający z bezradności / przekupstwa parlamentu europeskiego / bezwładności tego ciała) jakim cieszą się amerykańskie firmy w Europie jest uwłaczający staremu kontynentowi.

no nie do końca2019-04-16 14:21
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas