W mediach coraz częściej szukają pracy ludzie, którzy poszukują JAKIEJKOLWIEK pracy. Przychodzą z wydziałów zatrudnienia nie mając pojęcia na czym polega praca dziewnnikrza ale przychodzą bo usłyszęli, że jakaś "redakcja zatrudni..." Nie ważne, że ostatnie zdanie ogłoszenia brzmi "...dziennikarza". Upadek rangi zawodu zawdzieczamy po części "zawodowcom" takim jak pani redaktor z TOK FM. Tak - będzie coraz gorzej jeśli środowisko dziennikarskie nie przeciwstawi się propagowaniu takich opinii o samym sobie. Wspaniałych, a przy okazji mądrych i wykształconych dziennikarzy w POlsce nie brakuje. Wielu z bich kończyło studia dziennikarskie albo przynajmniej praktykowało u wykształconych "rzemieślników pióra". Ja osobiście tych słucham i czytam najchętniej. Nie będę wymieniał naziwsk bo autorce artykułu i tak nic nie powiedzą..

Pani Ewo
Gratuluję dobrego samopoczucia. Naprawdę jednak, nie jesteście stacją eltarną tylko niszową. Dobre dziennikarstwo nie polega na nudnym bleblaniu (taka jest wasza oferta) lecz na rzetelnym i CIEKAWYM przedstawianiu omawianych problemów (do tego wam tak daleko jak Białorusi do demokracji).

To dobrze, że dziennikarstwo w tej starej formie w jakiej jeszcze jest -obumiera!
Dziennikarstwo było zawodem "na zewnątrz" ; mało -moim zdaniem- identyfikowało się z sobą samym, z własnym życiem i własnymi pragnieniami! - Ta część "dziennikarstwa" niesłusznie była uważana za "egoizm"!
-Dobrze że dziennikarstwo w starej formie obumiera - ażeby mogła narodzić się nowa!! Pozdrawiam