Prasa2016-10-31
53

Dziennikarze „Gazety Wyborczej” o zwolnieniach: depresja i smutek, to topienie swojego okrętu flagowego

KOMENTARZE (53)

WASZE KOMENTARZE

Przecież nie zwalniają, bo zmienił się rząd. Zwalniają bo: a) nie umieli i nie mieli pomysłu na Wyborczą w zmieniającym się świecie czytelników (mamy 2016) b) chcą więcej i więcej - jak w korporacji, gazeta to dla nich produkt, a ludzie to tzw. koszty ludzkie, które najłatwiej zoptymalizować. Nikt się z Wami nie będzie liczył, jak w każdym korpo, gdzie człowiek jest trybikiem i numerem w excelu.

Janek2016-10-31 07:05
00

Na przestrzeni lat w Fakcie i Superaku też bywały zwolnienia, Życie Warszawy zlikwidowano, W Rzepie też cięli. Nikt jednak rządami i władzą tego nie tłumaczył. Bo wiadomo, że chodzi o zysk i premie dla kadry menadżerskiej.

PP2016-10-31 07:07
00

Wyborcza zawsze kochała Balcerowicza i reguły wolnego rynku. Popierali to przez pobad 20 - no to mają. Boli co? A jak zwalniano gdzie indziej to w GW była "rynkowa konieczność". Inna sprawa ze zarządzanie jest w Agorze fatalne. Decyzje o poważnym wejsciu w tv i internet spóźnione. Znajomy spekulant finansowy Soros już długo nie pożyje by znów sypnąć kasą. Bankructwo Agory za rogiem zwalnianie ludzi niewiele pomoże, zwłaszcza ze PiS porządzi min 8 lat.

ossa2016-10-31 07:58
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas