Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze podzieleni w ocenach rozmowy Lewickiej z prof. Glińskim: od dociekliwości do napastliwości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Brawo, Szanowna Pani Karolino, że pokazała Pani podobno profesorowi, chociaż zachowania raczej chamskiego, a nie profesorskiego, miejsce w szeregu na antenie TVP. Temu panu zupełnie odbiło, od kiedy kumpel Duda wręczył mu nominację... m in. na ministra kultury i dziedzictwa narodowego. I tak samo odbija jego PiS-owskim kumplom.
Pani Karolino, mnie też PiS-owska władza wyrzuciła z telewizji w 2007 r. I tak samo wyleci Pani pryncypał, pan Daszczyński, jak PiS obejmie we władanie telewizję publiczną, Nikt nie lubi jak mu się już teraz liże pewną część ciała, a po takiej kuracji pozostają bąble.
Pani Karolino, moje środowisko dziennikarskiej i artystyczne trzyma za Panią kciuki, modląc się również o powrót rozumu, czyli o odwieszenie Pani. Pozdrawiamy Panią, a mętom społecznym życzymy, aby nigdy nie wypłynęły na wierzch, tylko popłynęły sobie na przykład do kanału i tam pozostały na stałe.
Zochydzony przez media Kaczyński wygrał wybory. Wiele to mu nie zaszkodziło !!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz dziennikarze do obecnych przedstawicieli będą się zwracali "jaśnie wielmożny panie (pani) czy mogę zadać pytanie i jakie żeby Pan w swojej wspaniałości na nie odpowiedzieć ?
używanie określenia "dziennikarka" w stosunku do tej prezenterki to nadużycie.
ta pani kilka lat temu odczytywała do spółki z jakimś prezenterem, wiadomości w nocnym paśmie informacyjnym.
nagle stała się "dziennikarką", nagle zaczęła pojawiać się w radiu tok.fm (należącym do agory), nagle została prowadzącą wieczorne audycje w tym radiu.
NAGLE stała się ikoną dziennikarstwa w polsce.
przykro mi, ale za wysokie progi pani lewicka... nie powinna pani prowadzić samodzielnie żadnego programu - po prostu brak pani warsztatu, wiedzy i nawet inteligencji potrzebnej do tego, by ukryć pani czytelne aż nadto prowokacje, próby wykazania, że pani rozmówca jest idiotą/chamem/prostakiem (jeśli jest oczywiście ze zwalczanej przez wymienione wyżej media) i próby narzucenia jedynie słusznej linii ideowej.
jeśli chciała sie pani wzorować na monice olejnik, to niech pani da sobie spokój - duuuuuuużo pani brakuje i nie ma pani intelektualnych predyspozycji, by spełnić swoje marzenie.
niech pani wróci do wieczornego odczytywania wiadomości z promptera, ewentualnie prognoza pogody jako bonus.
resztę niech pani pozostawi mądrzejszym i lepiej wykształconym dziennikarzom.
się pani spotka na kawce z panią chmiel, z kuźniarem, z kubusiem, kretem - to ten sam poziom "kumacji", se pogadajcie, wymieńcie uwagami, i tyle waszego ujadania.
jak dla mnie, najlepsze jest to, że od tygodnia odnoszę wrażenie, że media typu tok.fm, gazeta.pl, tvp info przedstawiają wiadomości jakby z okupowanego kraju - rząd, prezydent, ministrowie, większość parlamentarna, zwolennicy PiS-u (do których wbrew pozorom się nie zaliczam, jedynie kibicuję im w porządkowaniu państwa po ośmioletnich rządach platfusów i gumofilców), to jacyś najeźdźcy - hunowie niemal - niszczący polską cywilizację.
otóż wydaje mi się, że wbrew założeniom "mainstreamu", po każdym programie tego typu jak z panią lewicką, po każdej akcji organizowania (co najlepsze - na fejsiuniu, LOL) "komitetów obrony demokracji", wmawiania nam, że imigranci są fajni/potrzebni/oczekiwani, poparcie dla pisiorów rośnie, bo polacy nie dość, że "swój język mają", to mają również swój rozum.