Rząd myśli że Polacy mieszkają w próżni i sobie oficjalnych komunikatów z innych państw nie znajdą. I można 9 godzin nie informować o niczym, bo co wielkiego się stało, spadła rakieta , no dzien jak codzien. A jeszcze potem, mimo że doskonale pewnie wiedzieli co i jak, mówili o rakiecie produkcji rosyjskiej bo tak pasowało jeszcze trochę strach podkręcić, reszty nie dopowiedzieć, a prawdę najwyżej trochę nagiąć. Dopiero Polacy mogli się czegoś dowiedzieć ze słów Bidena, bo polski rząd dla Polaków miał akurat trochę inną wersję.

Patodziennikarze związani z totalną opozycją mają być rzecznikiem całego środowiska dziennikarskiego??? Wystarczy przeczytać nazwiska i jak kompromitowali się w przeszłości.

Tym razem rząd zdał egzamin i zrobił wszystko, by pseudo dziennikarze nie mieli okazji wywołać paniki.

28 łapek w dół w ciągu pól godziny... Uderz w stół..