Telewizja2022-06-11
47

Polsat zyska dzięki Miszczakowi? „Próba uratowania linearnej telewizji”

KOMENTARZE (47)

WASZE KOMENTARZE

Abstrahujac, ze przejscie Miszczaka do Polsatu jest jednym wielkim domysłem i spekulacją i wydarzyć się może najwczesniej za rok to poza kwestią pozostaje jego kompetencja w zakresie budowy profilu widowni.

Nie kto inny ale Miszczak doprowadził do tego, że TVN sukcesywnie stawała się stacją dla emeryckiej widowni. Dotyczy to zarówno całego day time zbudowanymi na paradokumentach i powtórkach Gesslerowej, access time w centrum którego umieścił Ukrytą Prawdę z szeregiem prób rozbudowy o kolejne paradoku (Lab, Rozwód, etc.) ale tez ścisłego prime time z interwencyjną Uwagą, telenowelą Na Wspólnej czy teleturniejem Milionerzy. Nawet po 21.30 coraz bardziej umacniał geriatrię - interwencyjno-remontowe Rewolucje Szelągowskiej, Równi Sobie, Kuchenne Rewolucje, itd.

To że młodszy widz przed 40 ucieka do streamingu jest wynikiem wyłacznie braku oferty telewizyjnej. To raczej skutek niz przyczyna.


zarzut, że day time zbudowany jest pod emerytów jest z d...y, bo kto ogląda telewizję w day time - ludzie na etatach? :)))))
akurat ramówka TVN zbudowana jest bardzo logicznie i wyciska z contentu wszystko, co się da. znawcy....

Mitek 22022-06-10 10:28
00

Drodzy Państwo, wystarczy sobie zadać pytanie czy akcje Grupy Polsat wzrosną, kiedy wyjdzie news o E. Miszczaku, czy spadną? oczywiście, że wzrosną i to 2-cyfrowo. N. Terentiew będzie z uśmiechem witać następcę na Ostrobramskiej, bo samym newsem zarobi na jej "odpoczynek" i własną, solidną i uzasadnioną gażę. Edwardzie, powodzenia!

To Proste2022-06-10 10:31
00

Muszę przyznać, że takich kocopołów nie czytałem dawno. Jednak w Polsce „dyrektor” to zawód i niekoniecznie oznacza eksperckość.

Telewizja linearna umiera od co najmniej kilkunastu lat. I jak na razie w tym „agonalnym” stanie radzi sobie nieźle Owszem, zmieniają się przyzwyczajenia widzów, ale ci, nawet jeśli przesiadają się na streaming, to również oglądają produkcje w dużej części zrealizowane przez stacje telewizyjne i/lub medialne korporacje.

Pisanie o zasługach Miszczaka podpierając się „Na Wspólnej” jest mocno chybione, bo od dłuższego czasu serial ten akurat traci widzów. A, że „soap” potrzebuje czasu na zbudowanie widowni, to wiedzą wszyscy, co mają cokolwiek z programmingiem wspólnego.

Jak ktoś się interesuje, to wie, że Polsat ma w tym momencie w realizacji więcej seriali jednocześnie niż TVN kiedykolwiek w swojej historii. I są wśród nich rzeczy z potencjałem. A przede wszystkim, różnorodne, a nie tylko wymęczone kryminały, których nikt już nie chce oglądać.

Nick2022-06-10 10:37
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas