Ale specjalistów od prawa autorskiego osobistego. Jak wg nich ktoś to na YT wrzucił to autor nie ma nic do gadania a art 16 Pr mówi wyraźnie i podaje jako przykład, że istnieje wyłączne prawo osobiste autora do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania i prawo do nadzoru nad sposobem korzystania z utworu. I nawet jeśli Universal posiada prawa do pieniędzy to autor wciąż może się w takich pojedynczych przypadkach wyrazić brak zgody na to. Innymi słowy - autor może się nie zgadzać na pocięcie utworu i użycie go w celu w jakim może to godzić w jego dobre imię jeśli tak uważa i za to sądownie nawet może oczekiwać rekompensaty i zaniechania dalszego użycia. Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do amerykańskiego prawa chyba, które u nas nie działa. Podobnie przez wiele lat nie istniało coś takiego jak domena publiczna i o ile ostatnio zaistniała dzięki przepisom UE to wciąż trzeba brać poprawkę na prawa osobiste autorskie - które są dziedziczne.:)

Sam się zapędziłem, chodziło oczywiście o dziedziczenie majątkowych nie osobistych.