Telewizja2017-12-09
165

Ekipa „W tyle wizji” obrażana na manifestacji przed Sejmem (wideo)

KOMENTARZE (165)

WASZE KOMENTARZE

Ten co obraża top właściciel firmy ochroniarskiej.jego język jest stalinowskich sbecki

Frozen2017-12-09 19:34
00

Pożyjemy, zobaczymy.

Jak dotąd to, co pisałem dwa lata temu, niestety się sprawdza. Co mnie bardzo smuci.

Napisałem tez wtedy, że Morawiecki jest szykowany na premiera po Szydło - i że od tego zacznie się rozkład rządów PiS. I że zupełnie nie rozumiem zachwytu Kaczyńskiego nad Morawieckim, który nawet dla Tuska był "nazbyt śliski".
Na razie to też mi się sprawdziło w tej części, że Morawiecki został premierem. Zobaczymy, czy i druga część się sprawdzi.

*ps. Conf. Nie wciskaj mi kitu, że zakaz sprzedaży alkoholu po 22 zmniejszy alkoholizm. Zakaz zawiódł w czasach PRL, zawiedzie i teraz. Nie jest narzędziem zdatnym do osiągnięcia założonego celu.

Podobnie utrudnienie w obrocie gruntami rolnymi nie spowodował, że się nimi nie obraca. Obraca się, bo jest (zawsze była, zawsze będzie) taka potrzeba gospodarcza. Tylko wszyscy mają trudniej, gorzej, ciężej dłużej. A zwłaszcza uczciwi. Więcej zbytecznego kontaktu z urzędem, a cel regulacji nie został osiągnięty (wadliwy cel, wadliwe środki). Bo nie zauważono, że obraca się w Polsce realnie działeczkami z resztówek trzyhektarowych udawanych gospodarstw podmiejskich. Które ziemią rolną to są tylko z nazwy. A tam gdzie trzeba było ułatwić skup gruntu realnie rolnego RZECZYWISTEMU POLSKIEMU ROLNIKOWI, to je utrudniono. Z głupoty (np. chcesz dokupić do swoich 25 ha jeszcze 8ha sąsiada; ale 2 ha z tych ośmiu przechodzi przez granicę gminy... i z transakcji figa; podpada pod pierwokup inno-gmińców. Bo nie jesteś mieszkańcem tamtej gminy).

A jak się powołujesz na inne kraje, to bierz z nich wszystko. Nie wybrany zakaz. Także ułatwienia, które w nich są. To skoro powołujesz się na Holandię, to ja oddam zakaz handlu w niedzielę, w zamian za holenderską strukturę społeczno-prawną: holenderską płacę, prawo palenia trawki, prawo związków homoseksulanych i konkubinatów, świeckość państwa, tulipany, ścieżki rowerowe, łatwość obsługi prawnej frachtu, tkankę miejską pozwalającą nie nudzić się w niedzielę.
ps. Tak naprawdę nie zauważyłem zakazu handlu niedzielnego w Holandii. Byłem w Bredzie i wydaje mi się, że robiłem tam zakupy w niedzielę. Ale specjalnym ekspertem od Holandii nie jestem, trochę znam, ale to nie moje centrum życia. Z tego co wiem, w prowincjach protestanckich taki zakaz jest. Breda leży przy granicy francuskiej i podobnie jak cała Brabancja Północna jest bezwyznaniowo - katolicka.

prawnik2017-12-09 20:14
00

Pożyjemy, zobaczymy.

Jak dotąd to, co pisałem dwa lata temu, niestety się sprawdza. Co mnie bardzo smuci.

Napisałem tez wtedy, że Morawiecki jest szykowany na premiera po Szydło - i że od tego zacznie się rozkład rządów PiS. I że zupełnie nie rozumiem zachwytu Kaczyńskiego nad Morawieckim, który nawet dla Tuska był "nazbyt śliski".
Na razie to też mi się sprawdziło w tej części, że Morawiecki został premierem. Zobaczymy, czy i druga część się sprawdzi.

*ps. Conf. Nie wciskaj mi kitu, że zakaz sprzedaży alkoholu po 22 zmniejszy alkoholizm. Zakaz zawiódł w czasach PRL, zawiedzie i teraz. Nie jest narzędziem zdatnym do osiągnięcia założonego celu.

Podobnie utrudnienie w obrocie gruntami rolnymi nie spowodował, że się nimi nie obraca. Obraca się, bo jest (zawsze była, zawsze będzie) taka potrzeba gospodarcza. Tylko wszyscy mają trudniej, gorzej, ciężej dłużej. A zwłaszcza uczciwi. Więcej zbytecznego kontaktu z urzędem, a cel regulacji nie został osiągnięty (wadliwy cel, wadliwe środki). Bo nie zauważono, że obraca się w Polsce realnie działeczkami z resztówek trzyhektarowych udawanych gospodarstw podmiejskich. Które ziemią rolną to są tylko z nazwy. A tam gdzie trzeba było ułatwić skup gruntu realnie rolnego RZECZYWISTEMU POLSKIEMU ROLNIKOWI, to je utrudniono. Z głupoty (np. chcesz dokupić do swoich 25 ha jeszcze 8ha sąsiada; ale 2 ha z tych ośmiu przechodzi przez granicę gminy... i z transakcji figa; podpada pod pierwokup inno-gmińców. Bo nie jesteś mieszkańcem tamtej gminy).

A jak się powołujesz na inne kraje, to bierz z nich wszystko. Nie wybrany zakaz. Także ułatwienia, które w nich są. To skoro powołujesz się na Holandię, to ja oddam zakaz handlu w niedzielę, w zamian za holenderską strukturę społeczno-prawną: holenderską płacę, prawo palenia trawki, prawo związków homoseksulanych i konkubinatów, świeckość państwa, tulipany, ścieżki rowerowe, łatwość obsługi prawnej frachtu, tkankę miejską pozwalającą nie nudzić się w niedzielę.
ps. Tak naprawdę nie zauważyłem zakazu handlu niedzielnego w Holandii. Byłem w Bredzie i wydaje mi się, że robiłem tam zakupy w niedzielę. Ale specjalnym ekspertem od Holandii nie jestem, trochę znam, ale to nie moje centrum życia. Z tego co wiem, w prowincjach protestanckich taki zakaz jest. Breda leży przy granicy francuskiej i podobnie jak cała Brabancja Północna jest bezwyznaniowo - katolicka.

prawnik2017-12-09 20:14
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas