w empiku powodzeniam cieszy się tylko to co musi się sprzedawać jak np kalendarze chodakowską, które dla świętego spokoju wykupywali sami pracownicy żeby sprostać normom narzucanym przez menagerów

Niech ciągnie ogórka. Ewentualnie niech zasadza ogóra.

Pani nomen omen -Ogórek. Czy nie pora skończyć z tą ogórkową mizerią? Mizeria to całkiem fajna pzystawka, ale w sezonie a nie na okrągły rok. Jak długo jeszcze masz kobieto ssać z państwowej, pisiej a więc naszej kasy? Wiesz czy nie wiesz, co znaczy -umiar? Powiedziałbym - hieno, ale chyba nawet tym nie jesteś. Hieny chciały jedynie przeżyć, ty, szanowna pani, zaistnieć nawet za sprzedaż własnej twarzy.Moja rodzina mówi - żal mi tej baby. Mnie nie żal, pani Ogórek. To tobie winno być żal.