No to po tym narodowa republika jest bankrutem - nie uda się sztucznie utrzymywać cen prądu przy rosnących kosztach jego wytwarzania. Na początek po pierwszych wynikach finansowych, akcje spółek wytwarzających będą śmieciami. Potem spadnie wiarygodność finansowa kraju, który opowiada takie rzeczy , a potem dojdą jeszcze problemy nadzoru finansowego i pa pa, koszty obsługi długów zagranicznych będą gwoździem do trumny.
Centralnie sterowana fikcja zawsze bankrutuje - nie ma innej opcji.

Zaklinanie rzeczywistości i malowanie trawy na zielono już było przerabiane i jak się to skończyło?
Kraj pracujący na sukces partii rządzącej, na prawdę jesteśmy aż tak głupi?

1. Jaka jest podstawa prawna podwyższania cen? 2. Jaka jest podstawa prawna do niepodwyższania cen? 3. Kto ponosi odpowiedzialność prawną za działanie na niekorzyść spółki?