Jeżeli to wszystko pracuje na serwerach Lenovo i Huawei to mamy winowajcę - chiński wywiad komunistyczny!!!

Błąd z przekazem internetowym jest wciąż ten sam - opóźnienia, zacięcia, przerwy, skoki jakości a nawet komentarz polski na ścieżce angielskiej. Zauważyłem jeszcze jeden błąd - w czasie meczu gdzie komentarz polski był na ścieżce angielskiej pojawiały się - bardzo opóźnione - napisy po polsku! Napisy nie były włączone i w żaden sposób nie można było ich wyłączyć. Nie mam telewizora od kilkunastu lat - i tak nie ma tam czego oglądać. Ogólnie - słabo to wygląda nie od dziś...

Gdybyśmy dostali 4 miliardy, to by wszystko działało tip-top.