Na Polsat wieczorem przerzuciłam się już dawno temu, więc wcale mnie te wyniki nie dziwią. Cieszy mnie fakt, że rośnie widownia małych wydań Panoramy, choć to trudniejszy czas antenowy. Ale tam przynajmniej twarze naturalne i sympatyczne...:)
PS. Przestańcie się podniecać liczbą kamer i wielkością biurek /za wyj. czystości blatu, przyp. mój/. Dobry dziennik można zrobić 2 kamerami, byle wreszcie, wzorem zachodu, ktoś naumiał się pracować z przesłoniętymi półmatem światłami. Widz naprawdę nie musi tych wszystkich bebechów oglądać...:)