Internet2018-10-17
2

Ponad 4 mln Polaków odczuwa lęk przed odłączeniem od internetu

KOMENTARZE (2)

WASZE KOMENTARZE

Czyli odsetek kretynów już znany

Max2018-10-17 09:55
00

Tak to jest jak zmuszono ludzi do bycia nieustannie w sieci, by non stop coś śledzić i non stop zmuszać się do interakcji - to jest właśnie społeczeństwo informacyjne, które zapoczątkowały media społecznościowe i smartfony, by być stale na głodzie informacji, by odczuwać lęk przed utratą jakiegoś wydarzenia, by być mobilnym zawsze i wszędzie. I to się nazywa postępem!. Niewolnictwo a nie postęp, utrata zdrowia, bezpieczeństwa i prywatności na rzecz cyfryzacji życia i próba zdominowania życia przez różne smart technologie, algorytmy i roboty, które mają się pojawić wraz z wejściem tzw. internetu rzeczy, który będzie istnym rajem dla hakerów, by móc nie tylko kraść dane, ale także szantażować ofiary np. odcięciem od prądu czy wody, bo wszystkie tzw. inteligentne technologie mają wchodzić w skład internetu rzeczy. I dodatkowo coraz więcej branż usługowych interesuje się biometrią czyli skanami oka, twarzy, palca, dłoni czy głosu -są to zaiste przykrywki do tego by później wprowadzać czipowanie, każdy kto twierdzi, że tak nie będzie jest w wielkim błędzie. W dzisiejszych czasach gra toczy się o największą stawkę - o ogłupienie, uzależnienie, zniewolenie i obezwładnienie niczego nieświadomych i niewinnych ludzi by byli ofiarami tego postępu cyfrowo-technologicznego. Chodzi o to by doprowadzić społeczeństwa do sytuacji typu szach-mat, a na czym to polega? Będzie to sytuacja bez wyjścia, czyli marketing wie o tobie wszystko, co mówisz, gdzie przebywasz i z kim, wie o czym myślisz i widzi jak wygląda pomieszczenie w, którym się znajdujesz, a także ma możliwość podsłuchiwania w dowolnym momencie, w tym wszystkim pomogą mu nowoczesne technologie i cyfryzacja, a jakżeby inaczej, w tym także internet rzeczy. Co więcej media wciąż będą robić to co robią najlepiej czyli dezinformować, ogłupiać i nasilać podziały, bo w tym wszystkim nie mają sobie równych, a na straży "bezpieczeństwa" będą roboty i drony w tak dużej ilości, że nie tylko przestępcy będą czuć się z tym źle, ale i także zwykli ludzie, w dodatku będzie mnóstwo kamerek i podsłuchów, a wszystko to będzie ludziom tłumaczone, że służy to do zapewnienia bezpieczeństwa, a efekt będzie taki, że ludzie będą czuć się podglądani i będą bali się rozmawiać ze sobą z obawy o podsłuchiwanie. Nie będzie czegoś takiego jak prywatność, będzie komuna marketingowa, czyli to co twoje należy także do wścibskiego i pazernego na informacje marketingu. Poprzez nadmierne kontrole owszem może i będzie bezpiecznie, ale zbyt bezpiecznie, ludzie nie będą się czuć komfortowo w obecności algorytmów, robotów i dronów, które będą nadzorowały społeczeństwa. Zdrowie także będzie na drugim lub dalszym planie, a chociażby z tego względu, że wszystko co elektroniczne emituje elektro-smog, a norm na to nie ma, a nawet jak są to są z pewnością łamane. Pytanie brzmi: Jak będziemy żyć w takim świecie rodem z filmów science-fiction jak nie będzie zwyczajnie dało się w nim żyć? Dlatego, że będziemy przytłoczeni nadmiarem cyfryzacji i automatyzacji w możliwie wszystkich aspektach naszego życia, a żeby było ciekawiej innowacje cyfrowo-technologiczne są niekiedy wymuszane na ludziach, wdrażane mimo ich obaw, a czasem nawet wdrażane bez ich wiedzy, stawiając przed faktem dokonanym. To żaden postęp, a zwyczajnie cyfrowo-technologiczna agresywna dyktatura, podporządkuj się temu wszystkiemu albo giń. No przepraszam bardzo, ale tak być stanowczo nie może. Należy dać ludziom prawo opcji - jeśli ktoś chce niech załatwia sobie sprawy po staremu, a jeśli ktoś jest bardziej liberalny to jak chce to niech się angażuje w te cyfrowo-technologiczne transformacje, ale nie ma mowy na takie stwierdzenie w stylu jak wszyscy to wszyscy, a postęp jest nieunikniony i jego nie zatrzymasz. Pytanie co rozumiemy przez taki postęp i czy to jeszcze można w ogóle nazywać postępem czy przypadkiem czasem nie jest to już reżim technokratyczny podszyty cyfrowym komunizmem.

Odróżnić dobro od zła w postępie cyfrowo-technologicznym2018-10-18 11:14
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas