Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Fragmentacja Androida - dla kogo dobra, dla kogo zła?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (3)
WASZE KOMENTARZE
dlatego zrezygnowałem z androida na rzecz symbiana ale o nim nie napisaliście
gdy smartfon na androidzie chodzi o 50% wolniej mając o 100% szybszy procesor od symbiana.
no to faktycznie wybrałeś system...
Pozwolę się niezgodzić. Otóż "otwartość" Androida i takież podejście do tematu Google jest co raz lepiej wykorzystywane przez korzystającego z tego standardu firmy. Dla przykładu dla tabletów istnieje Tegra Zone, która w swoich zasobach posiada wyłącznie aplikacje zoptymalizowane pod tablety. Jakość grafiki gier takich jak Need For Speed, czy Riptide GP powala, a zaawansowane programy pokroju Corel Draw na table są niesamowite. Z kolei dla użytkowników smartfonów - dla przykładu Samsung. Firma ta oferuje Samsung Apps - z pozoru mutację Android MArket, a w praktyce zbiór aplikacji dopracowanych i wykorzstujących pełnię możliwości telefonów Samung. Gdy np dana aplikacja ma większe wymagania niż Twój telefon, przed zainstalowaniem otrzymujesz taką informację. Tak więc ciężko obronić argument, że fragmentacja jest przekleństwem Androida.