Prasa2012-01-16
48

G+J Polska: zwolnienia i cięcia pensji

KOMENTARZE (48)

WASZE KOMENTARZE

Oj ludzie! Dajcie spokoj. To jej sprawa jak wyglada, czy tyje czy chudnie. Fakt jest faktem ze wyglada naprawde swietnie i dobrze, bo jest wizytowka naszej firmy. Takie wpisy ponizej pasa rozmydlaja tylko to co najwazniejsze - czyli przyczyny coraz gorszej kondycji naszej firmy. Jezeli to prawda, ze nowa szefowa dzialu reklamy zatrudnia rodzine, ze pieniadze wyplywaja szerokim strumieniem, ze pensje wydawcow sa nieadekwatne do ich osiagniec, ze dochod przynosi tylko Claudia i ksiazki, ze wyrzuca albo degraduje sie fachowcow zatrudniajac tansze miernoty, ze nie ma wizji rozwoju firmy, ze mysli sie o zamykaniu tytulow bo kolejne przemiany nie wypalily (byly zle przygotowane, chaotyczne, nieuzasasadnione) to to jest problem a bie wyglad pani prezes. Ja bym chciala zeby jej sie udalo, zeby nas przeprowadzila przez kryzys, zeby po przeczytaniu tych komentarzy powiedziala: cholera moze maja gdzies racje, zeby dala rade.

mega2012-01-18 00:00
00

Pracowałem w tym wydawnictwie i niestety muszę zgodzić się z większością wpisów, Pani MM niestety już od dłuższego czasu nie ogarnia tego co dzieje się w tej firmie a najgorsze jest to że zachowuje się jak zagubione dziecko we mgle. Nikt z tz. pokemonów nie ma pomysłu na to żeby zmienić cokolwiek a jedynym ich pomysłem na kryzys jest odcinanie kolejnych głów.
Zastanawiające jest tylko to jak długo jeszcze uda im się utrzymać na tym tonącym statku i jak długo będą umieli przekonywać niemców do tego że naprawdę dają z siebie wszystko i że to tylko KRYZYS...

GWIAZDOR2012-01-18 06:21
00

Niestety wygląd i samopoczucie MM i pokemonów ma bardzo duży wpływ na sytuacje i podejmowane decyzje w G+J. I to jest niestety bardzo smutne.

renata2012-01-18 09:02
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas