No ale zaraz, bo jakoś to skrzętnie ominięto w tekście, nie wypowiadając wprost. Czyli jak jest sprostowanie, niewymuszone przez sąd, to więc było kłamstwo o kayak jako persona non grata. Czyli cały zamęt był celowo wywołany? To była walka z PiSem, do której tym razem posłużyło Opole, Opolanie i koncert polskiej piosenki?

Sprostowanie to nie przeprosiny... Jest to standardowa procedura. Każdy musi zamieścić sprostowanie. Do przeprosin daleeeeka droga. I pewnie ich nie będzie. Więc niech się dwór Pinokia nie emocjonuje :)

No ale zaraz, bo jakoś to skrzętnie ominięto w tekście, nie wypowiadając wprost. Czyli jak jest sprostowanie, niewymuszone przez sąd, to więc było kłamstwo o kayak jako persona non grata. Czyli cały zamęt był celowo wywołany? To była walka z PiSem, do której tym razem posłużyło Opole, Opolanie i koncert polskiej piosenki?