Typowy polski mądraliński zza klawiatury, wydał wyrok. Poszli po najmniejszej linii oporu? A kto nie poszedł, jeśli wśród kilku setek różnorakich tzw przystawek do odbioru DVBT można znaleźć w porywach dwie czy trzy, które obsługują HbbTV. Na dodatek obsługują średnio na jeża.

A właśnie będę się upierał przy swoim zdaniu. Tyle móżdzyli w C+ nad tą zmianą. Jeszcze w kwietniu rzecznik prasowy Canal+ mówił "Pracujemy nad rozwiązaniem pozwalającym na powrót dekodera do sprzedaży". Dekodery były przez pewien czas wycofane ze sprzedaży. Koniec końców poszli po najmniejszej linii oporu i wybrali coś co mogli zrobić znacznie szybciej (nawet dezaktywując programowo tuner DVB-T i zaślepiając złącze antenowe).
Nie porównuj też chińskiego szrotu z HbbTV (który faktycznie działa jak działa... podobnie jak np. kulawe chińskie podróbki aplikacji youtube). Seraphic ma w pełni działające HbbTV dla urządzeń Android (w tym nawet gotowy taki box). C+ miał okazję zrobić coś dobrze i wypełnić lukę rynkową. Nie skorzystali. Poza tym HbbTV można też implementować nie tylko dla telewizji naziemnej ale też i satelitarnej (C+ mógłby na bazie HbbTV stworzyć atrakcyjne współczesne usługi interaktywne... tak jak kiedyś C+ we Francji robił to na bazie technologii Mediahighway... w Polsce dawna CYFRA+ oferowała tylko marną namiastkę tej technologii).