Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Greenpeace: orangutany giną przez ciastka Oreo
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (3)
WASZE KOMENTARZE
Niech sobie wsadzą etykę i certyfikaty. Olej palmowy to syf
"gigantyczną instalację – 1,5 metrowe ciastko" - ktoś tu chyba ma problemy z punktem odniesienia i stopniowaniem wielkości...
LUDZIE CZY WYŚCIE POSZALELI!?
Nie istnieje nic takiego jak "LASY PALMOWE". Problem z olejem palmowym polega na tym, że rosnące zapotrzebowanie na niego powoduje zwiększanie obszarów uprawy PALM. To z kolei skutkuje wycinką pierwotnych lasów, by zdobyć miejsce na pole, i tworzeniem gigantycznych monokultur. Krótko mówiąc na setkach hektarów wycina się las i sadzi PALMY jak ziemniaki na polu. A Wy ze swoją skrajną ignorancją, typową dla oderwanych od rzeczywistość korpo-wyrobników, piszecie: "skutki wycinania lasów palmowych czyli m.in. wymierania orangutanów". No to jak lasy maję przetrwać jak nawet ich "PSEUDOOBROŃCY" nie mają pojęcia o świcie wokół nich. W ramach pokuty zróbcie sobie tam w redakcji jednodniowy post od batonów czy innej nutelli.