najbardziej traci oczywiście firma. ale osobicie - prezes i naczelny. no bo kto będzie wyprowadzał firm na prostą po ich cholernie głupich decyzjach. przecież ani jeden ani drugi nie kumają tej roboty. Kasia ratowała i jednego i drugiego co chwilę z opresji. odsłonili się na maxa...

Typowa Warszawka, sra..ją po sobie na forach internetowych, podkopują w nieudolności swojej niekompetencji swoich szefów lub kolegów, a Kraków się śmieje i zarabia kasę (czyt. RMF FM)
Niech się Warszawka uczy jak robić radio a korpo podchody uskutecznia w murach Żurawiej!
Ale Wy tam syf macie!

Przecież nowa szefowa marketingu od pewnego czasu odpowiada za PR produktowy. To było wiadome, ze sie tak stanie.