Goss zasłynęła z tego, że zrezygnowała z serwisu fotograficznego PAP, i musieliśmy za zdjęcia płacić kilka razy drożej. Kobieta zupełnie nie miała pojęcia o mediach. Na wypłatę wierszówek czekaliśmy po kilka miesięcy. Fachura.

"Rodzina na swoim" :) w wersji PiS

W kazdym razie jest niepokornie i apolitycznie :)

co w tym dziwnego, skoro w rządzie Jarka była herbaciarka jego brata z czasów prezydentowania stolicy...
Ale i nawet ona się na niego wypięła i dzięki bogu zniknęła z przestrzeni publicznej.