Kultura2017-08-07
34

Ilona Łepkowska: "Korona królów" to telenowela historyczna, porównania do "Gry o tron" bezzasadne

KOMENTARZE (34)

WASZE KOMENTARZE

Niech mnie ktoś k**a uszczypnie! Polską odpowiedzią na Grę o tron ma być TELENOWELA?! Czy raczej nie ma być, a wszelkie porównania to, jak tu mowią, nieporozumienie?!
Bez scen plenerowych!?
Z odcinkami po 25 minut!?
Taka turecka "Sułtanka Kosem" tylko w zubożonej wersji!?

I pani Łepkowska mówi jeszcze do tego, że w telewizji polskiej od dawna nie robiono czegoś takiego i ona sama nie wie, czy będzie sukces, czy porażka!?

Ała2017-08-05 08:15
00

Tak sobie czytam i obserwuję rynek telewizyjny w Polsce, i się zastanawiam: po co tworzyć coś takiego, jak "Korona Królów" - twór, dla którego już sami twórcy ustawiają nisko poprzeczkę? Jeśli twórca obniża oczekiwania przed premierą, to tylko dlatego, że jest świadomy niskiej jakości swego "dzieła". I tu należy się zastanowić, po co TVP ładuje pieniądze w projekt, który z definicji będzie przaśny, angażując w to kobietę, która nigdy żadnych trendów nie wyznaczała; kobietę, której szczytem możliwości jest tworzenie odtwórczych, pozbawionych charyzmy produkcji.

Świat nie stoi w miejscu. Dzisiejsza publika oczekuje wysokiej jakości seriali, w których to opowiadana historia jest motywem przewodnim. Seriali, które są integralną całością, a nie rozpisaną na setki odcinków telenowelą. I takie seriale dostaje, tyle że są to produkcje zagraniczne. W USA przechodzono ten sam proces: najpierw publikę bawiły cotygodniowe telenowele, później sitcomy ze śmiechem z taśmy. Ale czar tych produkcji już przeminął, żadna stacja telewizyjna w Stanach (no może poza Lifetime TV) nie oczekuje, że mydlana opowieść kogokolwiek zainteresuje. Czas iść do przodu.

czytelnik2017-08-05 08:16
00

Czy serial osiągnie sukces?
Zróbmy analizę statystyczną.
Czy od czasu, gdy Kurski stał się prezesem, jakiś serial osiągnął realny sukces?
Czy np. Najbardziej popularna wśród widzów produkcja czasów Kurskiego: Wojenne dziewczyny, osiągnęła poziom Blondynki? O Ranczu już nie mówię.
Statystyka wskazuje, że produkcje obecnych władz TVP to ciąg klęsk.

A ten wywiad sugeruje, że twórcy postawili sobie poprzeczkę wyjątkowo nisko. Coś jakby uczestnicząc w zawodach skoku wzwyż, przynieśli sobie płotek do biegu przez płotki.
Czego oczekiwać od serialu, skoro twórcy chyba nie oczekują wiele?

prawnik2017-08-05 08:28
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas